Decydując się na budowę wymarzonego domu, warto w pierwszej kolejności wybrać odpowiednią technologię. W naszym kraju wciąż największą popularnością cieszy się ta murowana, która jednak jest bardzo czasochłonna i generuje ogromne koszty. Dlatego rosnące zainteresowanie inwestorów budzą domy kanadyjskie (szkieletowe), które pozwalają skrócić czas realizacji o wiele miesięcy. Sprawdźmy, ile trwa budowa takiego obiektu i czy rzeczywiście jest opłacalna!
Budowa domu kanadyjskiego w 2 miesiące? To możliwe!
Średni czas budowy domu kanadyjskiego trwa 3 miesiące, jednak można skrócić go do zaledwie 2 miesięcy. Wystarczy wybrać doświadczonego wykonawcę, który specjalizuje się w tej technologii i zapewnia wysoką jakość usług.
Z czego wynika tak krótki czas? Przede wszystkim z braku tzw. etapów mokrych. Domy kanadyjskie powstają z gotowych, przygotowywanych wcześniej w fabryce drewnianych elementów, które wystarczy przetransportować i połączyć na placu budowy. Daje to dodatkową korzyść – możliwość rozpoczęcia prac o dowolnej porze roku, nawet zimą, co w przypadku technologii murowanej jest niemożliwe.
Oczywiście czas budowy domu kanadyjskiego może być nieco krótszy lub dłuższy, w zależności od kilku czynników. Mowa tu przede wszystkim o:
- stopniu skomplikowania projektu;
- wielkości obiektu;
- zastosowanych materiałów;
- lokalizacji;
- wybranego wykonawcy.
Warto jednak zaznaczyć, że nawet największe domy kanadyjskie powstają o wiele szybciej niż te murowane. W efekcie cieszą się one rosnącą popularnością w naszym kraju i coraz częściej możemy widywać je zarówno w mniejszych, jak i większych miejscowościach.
Krótki czas budowy to nie wszystko, czyli inne zalety „kanadyjczyków”
Możliwość wybudowania domu w 2-3 miesiące i rozpoczęcia prac nawet zimą to główne powody, dla których na tego rodzaju technologię decydują się inwestorzy. Warto jednak wspomnieć również o innych zaletach, do których zaliczamy:
- naturalność i trwałość – domy kanadyjskie powstają z odpowiedniego drewna konstrukcyjnego (czterostronnie struganego i suszonego komorowo), dzięki czemu zapewniają doskonałe warunki do życia i pozostają piękne oraz funkcjonalne na przestrzeni wielu dziesięcioleci;
- mniejsze koszty – wynikają one zarówno z prostszych i lżejszych fundamentów, jak też prostoty budowy, co pozwala inwestorowi zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt-kilkaset tysięcy złotych;
- małą grubość ścian – dzięki temu dom kanadyjski, przy identycznych wymiarach co budynek murowanych, ma większą powierzchnię użytkową (nawet o 10%);
- dobre parametry cieplne – domy wzniesione w tej technologii posiadają ściany zewnętrzne wypełnione na całej grubości izolacją termiczną, co sprawia, że zapewniają komfort cieplny i niższe koszty ogrzewania;
- łatwą przebudowę, rozbudowę oraz modernizację – dzięki temu zmiana wyglądu czy instalacji nie przynosi większych problemów.
Jak więc widzisz, dom kanadyjski stanowi świetną alternatywę dla tradycyjnego budynku wzniesionego z cegły. Na rynku nie brakuje specjalistów w tej dziedzinie, którzy pomogą Ci w realizacji nawet najbardziej ambitnej inwestycji!
